Niezwykle aromatyczna, cierpko-słodka konfitura z cytryn. Można kupić gotową w sklepie albo zrobić samemu. Ja zawsze skłaniam sie ku tej drugiej opcji. Przepis podstawowy, który podaję, stwarza możliwość licznych modyfikacji smakowych. Końcowa faza przygotowywania to pora na dodanie ulubionych przypraw. Mogą to być ziarenka wanilii, 3/4 łyżeczki mielonego cynamonu lub trochę przyprawy do szarlotki. Ciekawym rozwiązaniem jest wrzucenie niedużego kawałka startego, świeżego imbiru. Delikatnie zaostrza smak i czyni go bardziej wyrazistym.
Konfitura cytrynowa jest świetnym dodatkiem do herbaty oraz pysznym smarowidłem do świeżego pieczywka. Super sprawdza sie także jako towarzyszka różnych ciast i ciasteczek.
Polecam również doskonały, sprawdzony pomysł na konfiturę pomarańczową z kardamonem i cynamonem. Wszystkich Łakomczuchów zapraszam tu.
Sezon na cytrusy w pełni. Korzystajmy z tego!
Składniki:
1kg cytryn1kg cukru
4 szklanki wody
Wykonanie:
Cytryny bardzo starannie szorujemy w gorącej wodzie. Wkładamy do garnka, zalewamy wodą i odstawiamy na 24 godziny. Nazajutrz zmieniamy wodę i gotujemy w niej cytryny przez 30 minut. Odcedzamy. Ponownie wkładamy do garnka i zalewamy świeżą wodą. Pozostawiamy na kolejne 24 godziny. Następnego dnia wyjmujemy cytryny z wody i kroimy w kosteczkę, usuwając pestki. Z 1 litra wody i 1kg cukru zagotowujemy syrop. Wkładamy do niego rozdrobnione owoce i gotujemy na wolnym ogniu do czasu, aż cytryny staną się bardzo miękkie i przezroczyste, a konfitura osiągnie pożądaną konsystencję. Gotową i wrzącą przekładamy do wyparzonych i wydezynfekowanych słoików. O tym, jak prawidłowo przygotować słoiki, przeczytacie tutaj.

Życzę Wam Smacznego! :-)
Świetna!
OdpowiedzUsuńDomowa zawsze najlepsza!
OdpowiedzUsuńJuż sobie wyobrażam ją w mojej herbatce :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię!
OdpowiedzUsuńWażne jest tylko,aby cytryny były niepryskane i niewoskowane i trzeba je dobrze wymoczyć.
Pozdrowienia!
Amber, zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości:-). Z powodu moczenia, proces produkcji mojej konfitury trwa aż 3 dni:-).
UsuńA ja własnie pije herbatkę. Łyżeczka takiej konfitury byłaby teraz bardzo mile widziana:).
OdpowiedzUsuńOj uwielbiam:-), świetny przepis:-)
OdpowiedzUsuńWłasnie przeczesuję net i szukam opinii, bo waham się pomiędzy pomarańczową i cytrynową..
OdpowiedzUsuńRobiłam i jedną i drugą. Obydwie są smaczne, ale osobiście wolę pomarańczową.
Usuńświetny pomysł! uwielbiam cytrysowe konfitury
OdpowiedzUsuńDomowe konfitury są najlepsze :}
OdpowiedzUsuńTaka konfitura świetnie się komponuje z chrupiącymi tostami :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że nigdy nie robiłam sama konfitury cytrynowej, ale uwielbiam wszystko co cytrynowe, więc chyba się skuszę :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńkasia
notatnikkulinarny.blogspot.com
Przydałaby mi się do serniczka... pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńmuszę się w końcu zmobilizować i taką zrobić
OdpowiedzUsuńTaka cytrusowa konfitura wprost idealnie nadaję się na zimę - nie tylko do herbatki:)
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis, już czuję ten boski zapach :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie robię cytrynową konfiturę wg Twojego przepisu, Zastanawiam się czy dobrze robię, czy syrop ma być gotowany z czystej wody, czy z moczonych cytryn? Pod koniec gotowania dodam ziarenka z laski wanilii, i może troszczekę cynamonu?
OdpowiedzUsuńDam znać, jak zrobię i zasmakuję konfiturkę.
Tymczasem
Wanda z Down Under
Cieszę się, że mierzysz się z tą konfiturką:-). Ja syrop gotuję z czystej wody.
UsuńPozdrawiam i czekam na wrażenia :-)
Witaj,
Usuńchciałem zapytać jaka ilość powstaje konfitury z 1 kg?
Prawdę mówiąc niezbyt dokładnie pamiętam, niestety. Wydaje mi się że ok. 2 słoiczki takie jak ten na foto + jeszcze trochę do bieżącego zastosowania (tzn było to zbyt mało, by pakować do kolejnego słoika). Moje słoiki pojemnością przypominają typowy sklepowy słoik dżemowy.
UsuńJestem wkurzona :( Właśnie zrobiłam tą konfiturę, ale jej zapach jest dosłownie obrzydliwy... jakby chemiczny :(( a myślałam, że to będzie odkrycie roku, może w herbacie nie będzie tego czuć, ale żałuję, że nie zrobiłam z samego miąższu...
OdpowiedzUsuńPrzykro mi, że jest Pani rozczarowana, choć jestem przekonana, ze to nie wina przepisu, lecz użytych cytryn. Najlepiej używać jest tych bio, niewoskowanych
UsuńWitam mam cytryny swieze zerwane prosto z drzewa w ogromnych ilosciach i musze cos z nimi zrobic dlatego jestem tutaj :-) czy nadal musze postepowac wedlug przepisu? Mam na mysli moczenie i wypazania czy moje je po prostu tylko umyc?
OdpowiedzUsuńNie znam się na uprawie cytryn, więc nie wiem czy sa pryskane jakimiś środkami ochrony roślin, czy nie? Jesli nie, to zwykłe umycie w zupełności wystarczy.
UsuńPozdrawiam serdecznie! :-)
Drzewo bylo pryskane zanim zakwitlo ale gdy pojawily sie owoce nie bylo niczym pryskane. Zrobilam piec litrow lemoniady teraz czas na konfitury. A z drzewa mi nie ubywa cytryn:-)
UsuńDziekuje za odpowiedz pozdrawiam z Cypru
Anna
A do czego ją później wykorzystujesz? Może jakieś ciastko cytronowe? Co Ty na to?
OdpowiedzUsuń