Sezon na czereśnie w pełnym rozkwicie, więc dziś będzie czereśniowo. Ciasta z tymi owocami nie należą do moich faworytów, ale to konkretne będę polecać każdemu. Czereśnie zwykle wcinam na surowo. W wypiekach tracą kolor, są mało aromatyczne i daleko im choćby do kuzynek wiśni. W tym ciachu wszystko jest na opak. Czereśnie wypadają znakomicie, a z ciastem twarogowym tworzą naprawdę zgrany duet.
Samo ciasto twarogowe, przy pierwszym wykonaniu zaskakuje, gdyż zagniata się niczym kruche, a po upieczeniu wygląda jak klasyczne ciasto ucierane. W smaku natomiast jest czymś pomiędzy jednym a drugim.. Ot, taka ciekawostka! :-)
Twarogowe Ciasto Czereśniowe z Polewą Śmietankową
źródło: inspiracja magazyn Kuchnia + moje zdecydowane 3 grosze:-)
Składniki na tortownicę o śr. 24 cm:
Owoce:
500-600g dorodnych czereśni (waga przed wydrylowaniem) + trochę do dekoracji
Ciasto:
200g półtłustego twarogu śmietankowego
350g mąki pszennej
110g brązowego cukru
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
1 jajo XL
5 łyżek oleju słonecznikowego lub rzepakowego
5 łyżek mleka
1 łyżka ekstraktu z wanilii lub kilka kropel aromatu waniliowego
Polewa:
1/2 szklanki gęstej śmietany 18%
2 jaja XL
80g cukru
1/2 opakowania cukru z prawdziwą wanilią
4 łyżeczki mąki ziemniaczanej
Wykonanie:
Pokruszony twaróg, cukier, olej, mleko, ekstrakt z wanilii i jajo mieszamy mikserem. Dodajemy mąką przesianą wraz proszkiem do pieczenia i z całości zagniatamy elastyczne ciasto. Czereśnie myjemy i pozbawiamy pestek. Składniki polewy mieszamy ze sobą. Na dnie natłuszczonej tortownicy umieszczamy ciasto. Rozkładamy na nim czereśnie i pokrywamy je polewą.
Pieczemy 60-70 minut w temperaturze 190C. Po wystudzeniu możemy delikatnie oprószyć cukrem pudrem.


Życzę Wam Smacznego! :-)
Bardzo smakowicie wygląda! Koniecznie muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńDziękuje i bardzo Ci polecam:-).
Usuńjak z twarogiem, to z pewnością wspaniałe:) biorę bez opamiętania:D
OdpowiedzUsuńCzęstuj się, na zdrówko! :-)
UsuńJa też nigdy nie kuszę się na czereśnie w cieście, ale skoro ty polecasz to może warto zmienić przyzwyczajenie, tym bardziej, że u mnie pod dostatkiem tego towaru :))
OdpowiedzUsuńPrzyzwyczjenia w tym względzie zmieniać chyba nie warto, ale na pewno warto spróbować tego konkretnego ciasta:-).
UsuńJa również nie przepadam za czereśniami w wypiekach zdecydowanie wolę je na surowo:-). Bardzo lubię natomiast tradycyjne czereśniowe clafoutis:-). Twoje ciacho wygląda imponująco wiec z chęcią zjadłabym kawałeczek bo myślę, że też przypadłoby mi do gustu:-)
OdpowiedzUsuńTez lubię clafoutis, choć staram się robić je z innymi owocami: truskawkami czy jagodami. A dzisiejsze ciasto mnie samą zaskoczyło bardzo pozytywnie.
UsuńMam tak samo z czereśniami, w desrach czy przetworach z ich udziałem nie gustuję. Wcinam tylko na surowo. Ciacho wygląda obłędnie i ten dodatke sera mnie kusi...:-)
OdpowiedzUsuńMnie tez skusił ten dodatek sera i ostatecznie to własnie on sprawił, że zdecydowałam się na wypiek...
Usuńwygląda pysznie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:-).
UsuńJa czereśnie pochłaniam kilogramami, tak je uwielbiam :) a takiego ciasta nie znam, musi być naprawdę smaczne :) do tej pory zrobiłam tylko sernik na zimno z czereśniami :P
OdpowiedzUsuńJako Czereśniopożeraczce:-) gorąco Ci to ciasto polecam:-).
UsuńPiękne ciasto musi być bardzo pyszne :)
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie do mnie na ucierane ciasto z porzeczkami
Z miłą chęcią wpadnę :-).
UsuńTwaróg i czereśnie w tym cieście to fantastyczne połączenie:)Zapisuję się do kolejki po kawałek:)
OdpowiedzUsuńPo znajomości, odłożę dla Ciebie porcyjkę:-))
UsuńJeszcze takiego połączenia nie jadłam, wygląda na to, że jest bardzo smaczne :)
OdpowiedzUsuńWiem, że się powtarzam, ale naprawdę polecam spróbować:-).
Usuńfantastyczne ciasto!
OdpowiedzUsuńCiasto brzmi bardzo apetycznie :) Muszę wypróbować. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPróbuj próbuj...! :-)
UsuńMiłego weekendu! :-)
Świetnie wgląda i pewnie jest pyszne. Ja też ostatnio szaleję z czereśniami. W tym roku są znacznie lepsze niż truskawki. Miłego wieczoru :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, tegoroczne truskawy nie umywały się do czereśni, a ciacho faktycznie jest smakowite.....:-)
Usuńmoge wykorzystać przepis? ciasto wygląda apetycznie :)
OdpowiedzUsuńOczywiście, bardzo proszę:-). Jednak w przypadku, jeśli prowadzisz bloga i planujesz przepis tam zamieścić, będę wdzięczna za podlinkowanie źródła:-))).
Usuńwygląda obłędnie :) poproszę kawałek :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Dla Ciebie zawsze znajdę choć kawałeczek:-).
UsuńCiasta ucierane z czereśniami są raczej rzadkością dlatego bardzo podoba mi się przepis :D
OdpowiedzUsuńAh mam słabość do takich ciast, widać że jest mokre :)
OdpowiedzUsuń