W moim domu to ciasto nosi miano awaryjnego:-). To znaczy, że wszystkie składniki mam zwykle pod ręką i mogę je upiec dosłownie w każdej chwili.
Przyjaciółka zapowiedziała, że wpadnie za godzinę? Dzieciaki chcą ciasta? Mąż się domaga....hmm....słodkiego(!!!) ;-)? Czas nagli, a do sklepu daleko?
To jest moja propozycja na wszystkie takie okazje.
![]() |
Błyskawiczne ciasto z jabłkami, cynamonem i cytrynową polewą |
Składniki na blachę 30x25 cm:
Ciasto:
2-3 jabłka (w zależności od wielkości)
1,5 szklanki mąki pszennej
1 szklanka cukru
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
4 jaja
0,5 szklanki oleju
1 cytryna
mielony cynamon do posypania
Polewa:
2 łyżki soku z cytryny
1/2 szklanki cukru pudru
skórka starta z połowy cytryny - opcjonalnie
W przypadku polewy proporcje sa orientacyjne, bo ja robię zawsze "na oko":-)
Wykonanie:
Jaja ucieramy z cukrem na puszystą masę, stopniowo wlewamy olej i dalej miksujemy. Następnie dodajemy przesianą mąkę wraz z proszkiem do pieczenia, a na końcu skórkę startą z połowy cytryny.
Co do zasady, nie przepadam za słodkimi wypiekami na bazie oleju i dlatego dodaję skórkę cytrynową. Wówczas smak staje się bardziej szlachetny.
Tak przygotowane ciasto wykładamy do wyłożonej papierem do pieczenia formy.
Jabłka obieramy ze skórki, pozbawiamy gniazd nasiennych i kroimy w niedbałą i niezbyt drobną kostkę.
Układamy na cieście (możemy wcześniej obtoczyć je leciutko w mące, by mieć pewność, że utrzymają się na powierzchni), posypujemy cynamonem.
Pieczemy 40-50 min w temp. 170C.
Gdy nasze ciasto jest w piekarniku, przygotowujemy lukrową cytrynową polewę. Sok z cytryny wlewamy do małej miseczki i stopniowo dodajemy cukier puder, mieszając (rozcierając) całość łyżeczką. Cukru dodajemy tyle, by otrzymać średniogęstą konsystencję tzn. taką, by nasza polewa nie spłynęła z ciasta, ale też by na nim nie zastygła "na twardo" :-). Zasady są proste - gdy polewa robi się zbyt gęsta, dodajemy parę kropel cytrynowego soku, a gdy jest za rzadka dosypujemy odrobinę cukru.
Na koniec, kto chce i lubi, może wrzucić do lukru skórkę startą z połowy cytryny.
Polewę nanosimy niedbale:-) na upieczone i wystudzone ciasto.
![]() |
Błyskawiczne ciasto z jabłkami, cynamonem i cytrynową polewą |
Życzę Wam smacznego! :-)
nawet i nie awaryjnie chciałabym zjadać takie ciasto :))
OdpowiedzUsuńZachęcam więc do wypróbowania:-))))
Usuńpycha! lubię takie ciasta - wymieszać i do piekarnika :)
OdpowiedzUsuńps strasznie podoba mi się nazwa Twojego bloga
Czasem im prostsze, tym lepiej:-). A co do nazwy......miło mi, że się podoba:-. To był pierwszy pomysł jaki mi przyszedł do głowy:-).
Usuńczuję tutaj ten słodki zapach.
OdpowiedzUsuńA ja mam przed oczami Twoje niezwykłe naleśniczki:-)))
UsuńPołączenie jabłek z cytryną - Pycha!:)
OdpowiedzUsuńTo prawda. Jabłka i cytryny komponują się znakomicie. :-)
Usuńzapachniało jesienią - jabłka z cynamonem :)
OdpowiedzUsuńa bo za oknem dziś niby ciepło, ale tak jakoś lekko smutnawo...jesiennie właśnie:-)
UsuńBardzo fajny przepis :] Dodałam do zakładek :}
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że Ci się spodobał, Olu.:-))
UsuńPiękne ciasto,zawsze robię jabłecznik z jabłkami prażonymi z Lidla(bo tak szybciej)ale to wygląda rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńAła, pliiz o szybką radę. Siedzę w domu ze złamaną nogą, mam jabłka do przerobienia, a przepis przesmaczny się wydaje :)) Nie chcę mężczyzny posyłać po blaszkę do pieczenia, bo ani chybi wróci z czołgiem albo jaką inną armatą. Czy to ciasto można upiec w tortownicy? mam taką o średnicy 21 cm. Nie wiem, na jaką blachę jest przeznaczony ten przepis.... Pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńAgnieszka
Więc tak...w poście przy składnikach jest informacja, że to porcja na blaszkę 30x25 cm:-). Na blogu mam taki fajny gadżet pt. Przeliczarka foremek i zachęcam do korzystania z niej w przypadku podobnych wątpliwości:-). Sprawnie przelicza prostokątne formy na tortownice. Żeby odpowiedzieć na Twoje pytanie też z niej skorzystałam:-). Wyliczyła, że tortownica powinna mieć 22 cm średnicy. Skoro Ty masz 24 cm, a ciacho i tak wychodzi raczej niskie, proponowałabym zrobić je z 1,5 porcji. Pozdrawiam serdecznie:-)
UsuńDziękuję bardzo :) zaraz zabieram się do dzieła. A z podpowiedzi gadżetowych na pewno skorzystam :))
OdpowiedzUsuńSerdecznie.
Agnieszka
witam
OdpowiedzUsuńDzisiaj zrobiła ciasto awaryjne i wyszło :)
jest pyszne :) dzięk za przepis :) pozdrawiam Justyna z Opola
Witam
OdpowiedzUsuńZrobiła dzisiaj awaryjne ciasto :)
Wyszło i jest dobre:)
Pozdrawiam Justyna
Bardzo się cieszę i pozdrawiam również:-)
UsuńSzybki i rewelacyjny przepis. Dzisiaj upiekłam i praktycznie został jeden kawałek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Kasia
Szalenie mi miło, że ciacho tak smakowało:-) Pozdrawiam Cię, Kasiu:-)
UsuńZabieram się do roboty. Trzymajcie za mnie kciuki:)
OdpowiedzUsuńTa polewa mmm... z czymś mi się kojarzy :D ale ciacho super :)
OdpowiedzUsuńza 10 minut wyjedzie z piekarnika :) a za 2 godzinki degustacja,ee,na pewno wczesniej ;) pachnie bosko mniam
OdpowiedzUsuńza 10 minut wyjedzie z piekarnika :) a za 2 godzinki degustacja,ee,na pewno wczesniej ;) pachnie bosko mniam
OdpowiedzUsuńBardzo smaczne, mokre ciasto! Jest tanie, szybkie i proste w wykonaniu. Moja córka je uwielbia i o to chodzi!!! Czasami dodaję dwie łyżeczki kakao i podaję jako murzynka! Dziękuję za przepis. Marlena
OdpowiedzUsuńMarleno, bardzo się cieszę, że ciasto przypadło Twoim Bliskim do gustu. Pozdrawiam serdecznie! :-)
Usuńfajne ciasto, zawsze się udaje! i można robić go z innymi owocami, np. śliwkami...
OdpowiedzUsuńHej.... ciekawa sprawa zrobiłam wszystko wg przepisu. Miksuję, znaczy staram się miksować i coraz bardziej jestem przerażona. strasznie gęste wyszło, mikser nie dawał rady. Dolałam trochę mleka.... Ale szczerze mówiąc zastanawia mnie to. Dlaczego wyszło ono takie gęste.... No i ciekawe czy w ogóle wyjdzie z tym mlekiem dodatkowym ... zakalca nie będzie ? :( ehhh
OdpowiedzUsuńJestem bardzo zdziwiona, bo przy prawidłowym odmierzeniu wagi/ilości składników oraz idealnym ubiciu 4 jaj z cukrem na puszystą białą masę nie miało prawa tak się stać...
UsuńHmm.....?