U mnie dziś, na przekór trendom, Magda Gessler i jej FANTASTYCZNE ciasto drożdżowe. Z racji nadchodzących świąt, upiekłam je w formie wielkanocnej baby, ale nie mniej pyszne wyjdzie w najzwyklejszej keksówce. Przepis pochodzi z książki pt."Kuchnia moja pasja". Oczywiście dołączam go do prowadzonej przeze mnie akcji "Przepisy Magdy Gessler". Zachęcam do przeczesania zasobów Waszych blogów, gdyż wpisy archiwalne są również akceptowane.
Drożdżowa Baba Wielkanocna
źródło: Magda Gessler "Kuchnia moja pasja"
Składniki na średnią formę babkową z kominkiem:
Ciasto:
2 szklanki mąki pszennej
100g cukru
1 opakowanie cukru z prawdziwą wanilią
100g miękkiego masła
40g świeżych drożdży
3 jaja + 2 żółtka
szczypta soli
1/2 szklanki letniego mleka
rodzynki+skórka pomarańczowa - około 100g razem
skórka starta z 1 cytryny
Lukier:
3/4 szklanki cukru pudru
2 łyżki soku z cytryny
Wykonanie:
Ciasto:
Drożdże rozkruszamy w letnim mleku. Wsypujemy 1/3 szklanki mąki. Całość mieszamy. Naczynie przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Rodzynki zalewamy na kwadrans gorącą wodą, po czym je odcedzamy. Jajka i żółtka ucieramy z cukrem, cukrem waniliowym i solą na białą, puszystą masę. Wlewamy zaczyn. Dodajemy resztę mąki, miękkie masło i energicznie wyrabiamy na gładkie, elastyczne ciasto. Teraz wrzucamy bakalie i skórkę z cytryny. Ponownie mieszamy. Ciasto przekładamy do wysmarowanej masłem formy i odstawiamy do wyrośnięcia na 40-60 minut. Potem pieczemy 30-40 minut w temperaturze 170C. Po wystudzeniu smarujemy lukrem.
Lukier:
Cukier puder ucieramy łyżeczką z sokiem na lukier.

Życzę Wam smacznego!
Prawdziwa baba, idealna, pięknie wyrośnięta i ten puchowy środek, ach i och jednym słowem :-)
OdpowiedzUsuńDzięki, Olimpio!:-) Ciasto jest wyjątkowo puszyste i delikatne.
UsuńW przypadku tradycyjnych potraw, nazwisko gessler, jest jedną z najlepszych rekomendacji. Ciasto musi być przepyszne.
OdpowiedzUsuńW dużej mierze się z Tobą zgadzam. Jest to przepis na wyjątkowo pyszne drożdżowe.
UsuńJej, uwielbiam babkę wielkanocną! Jak miło, że już niedługo będę mogła ją zjeść :D
OdpowiedzUsuńJa lubię szczególnie babę drożdżową. Robię ją wiele razy w ciągu roku, nie tylko na święta:-).
UsuńWygląda klasycznie i bardzo smacznie. :)
OdpowiedzUsuńI jest klasyczna i bardzo smaczna:-).
UsuńTy już baby pieczesz, a ja dopiero sprawdzam, kiedy w tym roku wypada Wielkanoc...
OdpowiedzUsuńA czymże jest baba? To przecież zwykłe drożdżowe, tylko w ładniejszym kształcie:-). Takie baby piekę cały rok. Na Wielkanoc powstanie kolejna:-)
UsuńU mnie taka zniknie w ciągu 5 minut :)
OdpowiedzUsuńŚwieżutko upieczone drożdżowe zwykle znika błyskawicznie:-).
UsuńPrzyznaje bez bicia, ze czesciej korzystam z "zagramanicznych" przepisow niz z polskich :) I obiecuje poprawe :)) A baba wspaniala. Mam zaufanie do Magdy Gessler i wierze, ze jej baba smakuje wspaniale :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia.
W kwestii kulinarnych polskich tradycji też mam duże zaufanie do Magdy Gessler. To chyba najlepszy przepis na drożdżowe, jaki znam. Baba wychodzi PYCHA!
UsuńBaba jak ta lala:-) Widziałaś ostatnio u mnie inspiracje:-) Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńHe he..podoba mi się Twoje poczucie humoru!:-) Pozdrawiam również!
UsuńBaba rewelacyjna! Wygląda na bardzo puszystą, ale przy tym zupełnie nie suchą..
OdpowiedzUsuńJest dokładnie tak, jak piszesz:-).
UsuńBabka polana lukrem wygląda wspaniale, na pewno równie dobrze smakuje ;)
OdpowiedzUsuńJeśli nie masz jeszcze swojego ulubionego przepisu na drożdżowe, bardzo Ci tę recepturę polecam. :-)
OdpowiedzUsuńDoszedł mnie właśnie zapach drożdżowego ;) Ja z babami to tak różnie, ale drożdżowe chętnie :) Akcja promująca: dobre, bo nasze polskie - super!!! Kasiu, jesteś wielka :)
OdpowiedzUsuńDzięki, Kochana, za miłe słowa! :-)
UsuńPrezentuje się pięknie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Natalio!
Usuńale baba :) ja też będę piekła w tym tygodniu, piaskową :)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością wpadnę, by ją popodziwiać. :-)
OdpowiedzUsuńAle piękna baba!
OdpowiedzUsuńDzięki, Olu!
UsuńDziękuję za wyśmienity przepis. Babka jest tak pyszna, że już piekę kolejny raz po okresie świątecznym :-)
OdpowiedzUsuńPrzyznam się, że dodaję dodatkowo pół szklanki więcej mąki bo ciasto wydaje mi się zbyt lejące jak na drożdżowe.
Szukam kolejnego przepisu na słodkości :-)
Pozdrawiam
Urszula
Ulu, jest mi szalenie miło, że przepis tak przypadł Ci do gustu. :-))To moje ulubione drożdżowe, zdecydowanie!
UsuńPozdrawiam ciepło:-)