W listopadzie i przez większą część grudnia testowałam nowe przepisy pod kątem słodkiego menu na Boże Narodzenie. W tym czasie powstały:
Cynamonowe kruche ciasteczka z migdałami
Czekoladowe ciasto z masą makową
Kremowy sernik waniliowo-pomarańczowy z makiem
Ciasto makowe z lukrem i rodzynkami czyli.. makowiec dla leniwych
Babeczki marchewkowo-piernikowe z lukrem
Herbaciany miodownik z goździkami
Miodowy wieniec z orzechami i sosem toffi
Świąteczna czekolada o smaku piernikowym
Włoski świąteczny likier limoncello
Piernik staropolski wg. Hanny Szymanderskiej
Ciasto Amaretti z likierem cointreau
Odchudzający sernik pomarańczowo-piernikowy
Kremowy likier piernikowy
Muszę powiedzieć, że jestem zadowolona z doboru repertuaru, bo tylko w jednym przypadku poczułam się rozczarowana. Najsłabszym ogniwem okazał się miodownik, ale reszta jest naprawdę bez zarzutu. Bardzo pozytywnie zaskoczyło mnie ciasto amaretti z likierem cointreau. Z tak bogatym smakiem i aromatem w jednym wypieku, dawno się nie spotkałam. Do tego przepisu na pewno będę wracać. A jeśli chodzi o świątecznego faworyta..... Mówią, że zwycięzca może być tylko jeden, ale u mnie będzie ich dwóch:-). W kategorii "napoje" pierwsze miejsce przypadło piernikowemu likierowi. Gęsty, kremowy, bardzo aromatyczny, z dość dużą zawartością %, świetnie się sprawdzi jako towarzysz bożonarodzeniowych słodkości. Natomiast w kategorii "wypieki" zwycięża bardzo leniwe, lukrowane ciasto z makiem i rodzynkami. W smaku niewiele ustępuje tradycyjnej strucli makowej, a jest od niej znacznie mniej czaso i pracochłonne. Jeśli jeszcze nie macie koncepcji świątecznego ciasta z makiem albo macie, ale chcecie mieć jeszcze jedną, z czystym sumieniem polecam właśnie ten przepis.
Życzę Wam smacznego! :-)
wygląda obłędnie! tak apetycznie, że nie powstrzymałabym się przed duuuużym kawałkiem tego makowca:) i ten wspaniały lukier.. niebo w gębie!:D
OdpowiedzUsuńMoże i leniwy, ale za to jak wygląda :)
OdpowiedzUsuń