Dawno
przestało być tajemnicą, że jako patentowany leniwiec uwielbiam nieskomplikowane
receptury. Na szczęście, „proste” często
bywa równoznaczne z „doskonałe” lub przynajmniej „pyszne”. Ot, choćby tak, jak
przepis na tę dzisiejszą szarlotkę. Soczyste jabłkowe nadzienie + przyjemnie chrupiący
wierzch – jest smacznie oraz mało absorbująco czyli.. sytuacja
idealna.
SZARLOTKA BARDZO LENIWEJ GOSPODYNI
źródło: domowy brulion z przepisami
Składniki
na tortownicę o śr. 22-23 cm:
Wykonanie:
Wszystkie suche składniki wkładamy do miski i mieszamy
ze sobą łyżką. Jabłka obieramy z skóry i ścieramy na tarce o grubych oczkach.
Formę smarujemy masłem. Na dno wysypujemy 1/3 suchych składników, na które
ścieramy na tarce 1/3 masła. Na to wykładamy połowę owoców, które posypujemy
cynamonem. Następnie sypiemy znów 1/3 suchych składników, ścieramy na nie 1/3
masła oraz kładziemy pozostałe jabłka, które oprószamy cynamonem. Ostatnią
warstwę stanowi reszta suchych składników, obłożona wiórkami masła. Ciasto
pieczemy przez 60 minut w temperaturze 180C.Życzę Wam Smacznego! :-)
Tak mnie ta zima rozleniwia, że taki przepis będzie wybawieniem :)
OdpowiedzUsuńDla prawdziwego leniwca może być wybawieniem przez cały okrągły rok. :-)
UsuńCiasto rzeczywiście proste i łatwe w wykonaniu. Chętnie spróbuję. A czy można je upiec w okrągłej tortownicy?
OdpowiedzUsuńNo przecież podaję składniki na tortownicę o śr. 22-23 cm:-).
UsuńTak wiem, tylko na zdjęciu ciasto pokrojone jest w prostokąty. Dziwne, że do ciasta nie dodaje się w ogóle jajek...
UsuńBo to takie ciasto nieciasto :-), a dokładniej proszek będący mieszanką wszystkich suchych składników, który po upieczeniu spaja się z warstwą owoców tworząc chrupiące coś a la ciasto :-) - tak bym to określiła. Ta szarlotka najczęściej występują pod nazwą: szarlotka sypana.
Usuńszybko, smacznie i jeszcze rewelacyjnie wygląda:)
OdpowiedzUsuńTaka właśnie jest ta szarlotka sypana.. :-)
UsuńKusisz, kusisz :) Szarlotki, to jak już tak dawno nie jadłam, że aż wstyd.
OdpowiedzUsuńNo ta ja Cię zapraszam na nieskromną porcyjkę! :-)
UsuńMusi pięknie pachnieć...
OdpowiedzUsuńJak każda szanująca się szarlota :-)
Usuńbardzo lubię i często robię :) pięknie Ci się warstwy zarysowały :)
OdpowiedzUsuńHa, ha trzeba było powybierać odpowiednie kawałki :-)
Usuńto zdjęcie jest chyba innej szarlotki ?...:) robie sypaną często i jest troszke jednak inna....
OdpowiedzUsuńPrześlij zdjęcie - chętnie zobaczę jak wygląda Twoja :-). Może sypiesz cieńsze warstwy "ciasta"?
Usuńorzechy w karmelu widzę na wierzchu /w przekroju/
UsuńEch nie, no to już oczy Twej wyobraźni widzą ten karmel :-)
Usuńorzechy jednak dobrze widzę :)
Usuń:-)
UsuńGenialna! Ostatnio miałam ją w planach, ale oczywiście zapomniałam. Dzięki za przypomnienie!
OdpowiedzUsuńP.S. Moi Goście i ja nie możemy przestać zachwycać się tartą cytrynową z bezą, z Twojego przepisu. Jest genialna. Pozdrawiam :*
Dzięki za miłe słowa! :-) Ja też bardzo lubię tę tartę. :-)
UsuńPozdrawiam cieplutko:-)
Takie przepisy to ja lubię :)
OdpowiedzUsuńJa teeż!!! :-)
UsuńTen wpis jest dla mnie i jakby o mnie. Lubię proste, nieskomplikowane i jednocześnie smaczne przepisy. Bomba, muszę zrobić i porównać z ostatnio otrzymanym szarlotkowym załącznikiem :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że nie jestem jedynym kuchennym leniwcem :-)
UsuńTakie przepisy są najlepsze, łatwe, szybkie i przepyszne :)
OdpowiedzUsuńTeż takie uwielbiam. :-)
UsuńPyszna :)! U mnie też ostatnio szarlotkowo....
OdpowiedzUsuńdziękuję. :-) Lecę podziwiać. :-)
UsuńPycha, pycha, pycha!!! :))
OdpowiedzUsuń