Początek roku
sprzyja refleksjom oraz planom na kolejne 12 miesięcy.
Zapewne wiele osób weszło w 2015 z rozmaitymi silnymi postanowieniami. Jedni będą rzucać palenie, inni uczyć się mandaryńskiego, ktoś zapisze się na jogę, ktoś będzie nadrabiał zaległości czytelnicze.. Ile ludzi, tyle koncepcji, ale gotowa jestem się założyć, że najwięcej z nas planuje zrobić coś dobrego dla zdrowia oraz wyglądu i kondycji swego ciała.
Sama należę do tej grupy , więc z ciekawością zajrzałam do książki, którą otrzymałam dzięki uprzejmości Agencji Synertime. Świeżutka, cudnie pachnąca farbą drukarską "Kuchnia Fit" Konrada Gacy dotarła do mnie z sympatyczną dedykacją od autora.
Muszę przyznać, że nie jestem fanką książek o odchudzaniu, zawierających mało kreatywne przepisy lub przeciwnie, te zbyt przekombinowane. Konradowi Gacy udało się znaleźć złoty środek. Proponowane przez niego dania są łatwe do przyrządzenia, bazują na powszechnie dostępnych składnikach, a przy tym są efektowne. Moją uwagę przykuły desery, co zważywszy na tematykę bloga, dziwić nie powinno. Okazuje się, że nawet będąc na diecie, możemy sobie pofolgować i raczyć się chałwą, sernikiem pomarańczowo-waniliowym , czy szarlotką. Rzecz w tym, by przygotować je według mądrze odchudzonych receptur oraz spożywać z umiarem.
Każdy przepis w "Kuchni Fit" został opatrzony apetycznym zdjęciem, listą składników oraz szczegółowym opisem wykonania. Ciekawostkę stanowią ikonki pojawiające się przy potrawach, informujące o ich wpływie na poszczególne organy i funkcje ludzkiego ciała.
W książce znajdziemy kulinarne propozycje na: śniadania, obiady, kolacje, desery, domowe pieczywo, a także święta w wersji fit. Przepisy w każdej kategorii są bardzo zróżnicowane smakowo, a także pod względem kosztów wykonania.
W "Kuchni Fit" zamieszczono tabele kaloryczne poszczególnych dań, co jest bardzo praktyczne i pomocne z punktu widzenia osoby odchudzającej się. Zadbano również o obszerne miejsce na własne notatki czytelnika.
Warto wiedzieć, że Konrad Gaca jest nie tylko autorem książki, ale również ogromnego przedsięwzięcia pn. Gaca System. ,w którego skład wchodzą: największa platforma odchudzania on-line, sieć stacjonarnych ośrodków Gaca Centrum, usytuowanych w różnych miastach oraz Gaca SPA w Kazimierzu Dolnym. Proces odchudzania w Gaca System polega na indywidualnym doborze odpowiedniego zestawu posiłków oraz planu treningowego, które wspierane są przez intensywny proces motywacji. Pacjenci korzystający z metody Konrada Gacy dokonują rzeczy niezwykłych: spektakularnie gubią kilogramy i diametralnie odmieniają swoje życie. Jeden z rozdziałów książki jest poświęcony ich osiągnięciom. Możemy poznać historie i zobaczyć zdjęcia ludzi, którzy przeszli niesamowite metamorfozy.
Z Gaca System korzysta również wiele znanych osób. W książce kilkoro z nich dzieli się swoimi wrażeniami z odchudzania pod okiem pana Konrada. Przeczytamy opinie m.in. Ewy Ziętek, Niny Terentiew, Alicji Węgorzewskiej i Zbigniewa Hołdysa.
Smakowitej lektury Wam życzę! :-)
Pan Gaca staje się coraz bardziej rozpoznawalny, ciekawa jestem jego książki. :)
OdpowiedzUsuńKsiążka na pewno jest bardzo praktyczna i warto mieć ją na kuchennej półce :-)
UsuńKsiążka zapowiada się bardzo ciekawie.. Kojarzę pana Gacę z programu tv.
OdpowiedzUsuńDzięki temu programowi zyskał popularność i stał się rozpoznawalny, a ksiażkę polecam :-)
UsuńA ja pana Gacy nie kojarzę ;) , ale zainteresowałaś mnie tą książką. Chętnie na nią sobie zerknę w empiku.
OdpowiedzUsuńWarto przejrzeć, zapewne znajdziesz coś ciekawego dla siebie :-)
UsuńNie słyszłam nigdy tego nazwiska.... a ja z nowym rokiem porzucam gluten.... mam nadzieję, że na zawsze ;)
OdpowiedzUsuńJa bym tego glutenu do końca nie wyrzucała ze swojego życia, o ile nie ma wskazań medycznych oczywiście. Mam wrażenie, że obecnie w narodzie trwa antyglutenowa histeria..
Usuńja realizuje proces u Pana Konrada w największej platformie odchudzającej online! Można wiele mówić o dietach, odchudzaniu, różnego rodzaju książkach i blogach o tej tematyce. Jest to szeroko popularny temat w tych czasach! Ale na pewno nie można powiedzieć nic złego o Panu Konradzie i całym systemie, który opracował! Szczerze polecam każdemu kto ma problem i próbuje odchudzać się na własną rękę!!
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim trzeba sobie uświadomić, że otyłość to choroba psychiczna, a w Gaca System jesteś pacjentem nie klientem! Dlatego nie ma się co zastanawiać, bo warto naprawdę warto! szkoda czasu na diety cud!! Tam człowiek nie jest zostawiony sam sobie, bo jak nie konsultant Ci pomorze, to bardzo silna grupa wsparcia na FB :) nie ma się co zastanawiać! A Pani ze zdjęcia z pięknym brzuszkiem Iza Szklarska, to moja konsultantka :) złota kobieta :)