Jakby nie patrzeć, KOCHAM serniki!!!! WSZYSTKIE i prawie BEZ WYJĄTKU!!! Ostatnio ekscytuję się wersjami smakowymi, a kajmakowa należy do moich faworytek. To już druga odsłona sernika krówkowego w blogu - każda jest inna, każda pyszna. Nie umiem wskazać, którą wolę, a w planach na (nienajbliższą) przyszłość mam kolejną:-). W ramach braku chęci do walki z lenistwem, polubiłam serniki bez spodów. Zawsze to mniej pracy i kalorii przy okazji również...:-). Masa serowa musi mieć jednak właściwą konsystencję. W tym przypadku jest idealna - ani jedna kropelka nie wyciekła przez dno tortownicy. A gdyby dla kogoś, spód okazał się niezbędny, oczywiście może dodać, choćby taki jak TU .
Prawdziwie wiosennego weekendu! :-)
SERNIK KAJMAKOWY Z KAWOWĄ GLAZURĄ
źródło: kompozycja własna na bazie wszystkich zebranych dotychczas sernikowych doświadczeń
Składniki na tortownicę o śr. 24cm:
Sernik - wszystkie składniki muszą być w temperaturze pokojowej:
1 kg sera na serniki
510 g masy kajmakowej (tyle jest w dużej puszce)
1/2 szklanki cukru
4 duże jaja
200g śmietanki kremówki 30 lub 36%
3 plaskie łyżki mąki
2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
Polewa kawowa:
200g gęstej śmietany 18%
2 łyżki wrzątku
2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
4 łyżki cukru
Wykonanie:
Sernik:
Do misy miksera wkładamy ser, masę kajmakową, cukier, mąkę, ekstrakt z wanilii i mieszamy na gładką masę. Następnie kolejno dodajemy jaja, cały cas mieszając. Na końcu wlewamy śmietankę. Ponownie mieszamy. Dno tortownicy wykładamy papierem do pieczenia. Zapinamy obręcz, wypuszczając papier pod nią na zewnątrz. Do tak przygotowanej formy wykładamy masę serową. Nasz sernik przez pierwsze 15 minut pieczemy w temperatutrze 175C. Następnie obniżamy ją do 120C i pieczemy kolejne 90 minut. Na 10-15 minut przed końcem, wierzch sernika smarujemy polewą kawową.
Polewa kawowa:
Kawę rozpuszczamy we wrzątku i studzimy. Śmietanę mieszamy z cukrem oraz naparem kawowym.
Uwagi:
Upieczony sernik studzimy i po zdjęciu obręczy tortownicy wstawiamy na min. kilka godzin do lodówki.
Życzę Wam Smacznego! :-)
Z takim sernikiem w domu, to może okazać się idealny weekend :D
OdpowiedzUsuńI bardzo liczę, że taki będzie!:-)
UsuńKocham kajmakowy...;)
OdpowiedzUsuńWitaj w klubie! :-)
UsuńGlazura kawowa wygląda świetnie. Uwielbiam serniki!
OdpowiedzUsuńOna jest przede wszystkim pyszna! Ja je kocham! :-)
UsuńUwielbiam serniki i uwielbiam kajmak...Czyli zestawienie dla mnie idealne:-)!
OdpowiedzUsuńChyba nie znam osoby, która nie lubiłaby sernika, a i kajmak, zwykle, ma wielu zwolenników...
Usuńsernik uwielbiam, kajmak lubię, za kawę dam się pociąć, czuję się zanęcona:)
OdpowiedzUsuńTe wszystkie 3 rzeczy są pyszne, ale podobnie jak Ty, kajmak ustawiłabym na ostatnim miejscu..
UsuńAle pysznościami czarujesz...:) Sernik, kajmak, kawka....mmm:)
OdpowiedzUsuńDziękuję!:-)
Usuńserniczek? zawsze i wszedzie:D
OdpowiedzUsuńpyszota!
Dziękuję i polecam! :-)
UsuńNo, kochana! Gdyby nie te 300 km pomiędzy nami, to bym na serniczek wpadła. Apetyczny przepis wyczarowałaś. Muszę koniecznie zrobić z kawą. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAgnieszko, sernik wyszedł naprawdę pyszny. Do kawy pasuje szczególnie.
UsuńTen sernik musi być pyszny! ja wprost przepadam za kajmakiem ;)
OdpowiedzUsuńJeśli przepadasz, to ja bardzo Ci ten przepis polecam. Nie będziesz zawiedziona!
Usuńach kajmakowy... "najlepsiejszy" :)
OdpowiedzUsuńDla mnie ostatnio to zdecydowany faworyt.
UsuńŁał, wygląda cudnie :) Też kocham serniki :)
OdpowiedzUsuńDzięki! :-) Ja serniki i wszelkiej maści jabłeczniki.
UsuńJa, też jestem wielką fanką serników :D Sernik kajmakowy mam jeszcze przed sobą. Chętnie skorzystam z twojego przepisu :]
OdpowiedzUsuńOlu, ten przepis mogę Ci polecić z czystym sumieniem i przekonaniem, że się na nim nie zawiedziesz.
UsuńSernika wieki nie jadłam i pewnie długo jeszcze nie zjem bo sama sobie nie upiekę. Chociaż se popatrzę na te Twoje cudowności Kasiu:-)
OdpowiedzUsuńA cóż to, Olimpio? Obraziłaś się na serniki? :-)) Widziałam u Ciebie sernikowe wspaniałości..... No chyba, że to z powodu wiosennego oczyszczania?
UsuńUrocza kajmakowa fantazja :) Ciasta z dodatkiem kajmaku są w mojej czołówce wypieków. Masz rację, serniki bez spodu są trochę trudniejsze do wykonania. Miłego dnia!
OdpowiedzUsuńDzięki, Magdo! Miłego poniedziałku! :-)
Usuńwygląda rewelacyjnie, a smakuje pewnie jeszcze lepiej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Olinka - Smakowy Raj
Olinko, dziękuję za miłe słowa! :-)
UsuńJuż sam kolor sernika świadczy o zawartości kajmaku, który uwielbiam. Ten sernik na pewno jest boski :-D
OdpowiedzUsuńJoanno, jest boski, bez wątpienia, szczególnie dla kajmakożerców :-).
UsuńUwielbiam i sernik i kajmak.... dla mnie strzał w dziesiątkę ;)!
OdpowiedzUsuńNie mogę zaprzeczyć, mimo, ze zabrzmi to bardzo nieskromnie:-)
Usuń