Bardzo bolesna prawda jest taka, że wszystko co dobre jest zakazane, niemoralne albo..tuczy :-) . W tej sytuacji, każdy skowronek czyni w sercu wiosnę i dziś właśnie chcę Wam pokazać takiego.. ptaszka ;-) .
Ornitolożką nie jestem, ale zapewniam, że cechy osobnicze istotnie odróżniają go od typowych przedstawicieli gatunku, a przy okazji potwierdzają uznaną prawdę, że nie (tylko) rozmiar ma znaczenie. ;-)
Żarty żartami, a tymczasem...tytułowe naleśniczki powstały z mąk: gryczanej i owsianej, w proporcji 1:1. Obydwie mają niski indeks glikemiczny, który wynosi 25 (dla porównania, IG mąki pszennej wynosi 60). A czym jest ów indeks? Niewtajemniczonym należy się parę słów wyjaśnienia..
Indeks glikemiczny to wskaźnik zawartości cukru w produkcie węglowodanowym.Wartość IG określa wzrost glukozy we krwi, po spożyciu danego produktu. Mając taką wiedzę, możemy wybierać produkty o niskiej wartości IG, a tym samym ograniczać poziom glukozy we krwi, co w efekcie pozwala utrzymać lub przywrócić prawidłową wagę. Indeks glikemiczny dotyczy wyłącznie węglowodanów, ponieważ tłuszcze i białka nie powodują wysokiego wzrostu poziomu glukozy. Powolne przyswajanie i stopniowy wzrost oraz spadek poziomu cukru we krwi po spożyciu produktów o niskim indeksie glikemicznym, ułatwia kontrolę jego poziomu u osób chorych na cukrzycę, ale jest także zalecane osobom zdrowym, ponieważ powoduje mniejsze wydzielanie insuliny, a jak wiadomo, jej wysoki poziom sprzyja tyciu i przybieraniu na wadze. Jeżeli zatem dbacie o linię – wybierajcie produkty/potrawy o niskim IG! Najkorzystniejsze do spożycia są produkty, których IG nie przekracza 60.
Moje naleśniczki spełniają to kryterium, a do tego są po prostu niebywale smaczne. :-) Zachęcam do wypróbowania!
Cudowne Naleśniczki o Niskim IG
Składniki na 12-16 sztuk ( w zależności od rozmiaru patelni, na której będziemy smażyć):
- 1 szklanka mąki gryczanej
- 1 szklanka mąki owsianej
- 2 jaja
- woda lub mleko sojowe ( w ilości "na oko", zapewniającej ciastu konsystencję nieco gęściejszą niż w przypadku klasycznych naleśników pszennych)
- 2/3 szklanki wody mineralnej gazowanej
- szczypta soli morskiej
- W misce roztrzepujemy jajko, wsypujemy mąkę i mieszamy z wodą lub mlekiem sojowym. Następnie dodajemy szczyptę soli i wodę mineralną gazowaną. Konsystencja ciasta powinna być odrobinę bardziej gęsta niż ciasto na zwykłe pszenne naleśniki.
- Gotowe ciasto odstawiamy na 60 minut.
- Smażymy jak zwykłe naleśniki, bez tłuszczu lub na oleju kokosowym.
- Naleśniki serwujemy z godnie z własnymi upodobaniami, na słodko lub na słono.
Naturalny Polski KOLAGEN Przeciw Zmarszczkom Oraz Starzeniu Się Skóry
Wspanial,dietetyczny przepis na nalesniki. Zapisuje do wyprobowania. Pozdrawiam:-P
OdpowiedzUsuńMialo byc wspanialy. Przepraszam za pomylke:-P.
UsuńCiekawa będę wrażeń po przetestowaniu :-)
UsuńPozdrawiam również! :-)))
Nigdy nie odstawiam ciasta, zawsze smażę naleśniki od razu, bo nie chce mi się czekać:) Robiłam kiedyś z naleśniki z mąki ryżowej.
OdpowiedzUsuńA mnie korcą jeszcze naleśniczki z mąki z ciecierzycy... :-)
UsuńWypróbuję na pewno :)
OdpowiedzUsuńGorąco polecam! :-)
Usuńsuper nalesniki!
OdpowiedzUsuńDziękuję. :-) Naprawdę są pyszne! :-)
Usuń