Przyznam, że nie jestem miłośniczką wypieków z bananami, a i ciasta ochrzczone mianem chlebków nie należą do grona moich ulubionych. Jakoś tak się jednak stało, że zobaczywszy ten konkretny u Beaty w Lawendowym Domu, zapałałam wielką chęcią, aby go natychmiast zjeść. Przepis jest szalenie prosty, a na liście składników nie znajdziecie wyszukanych pozycji . To taka przyjazna receptura: niewiele wysiłku, a efekt smakowity.
Chlebek bananowy, który dziś Wam proponuję jest wilgotny i bardzo aromatyczny.
Piekłam go trzykrotnie.
Za pierwszym razem, wyjściowy przepis wzbogaciłam o skórkę pomarańczową, drugim dodałam do niego jeszcze nieco cynamonu, a za trzecim, cynamon zastąpiłam kardamonem. Wszystkie wersje przypadły mi do gustu, więc decyzję, którą opcję wybrać, pozostawiam wyłącznie Waszym kubkom smakowym :-) .
Chlebek Bananowy z Bakaliami
Składniki na formę keksową o wym. 30cm x 11cm:
- 3 bardzo dojrzałe, średniej wielkości banany
- 2 szklanki mąki
- 1/2 szklanki oleju
- 1/2 szklanki brązowego Muscovado
- cukru
- 2 dorodne jaja
- 3 łyżki mleka
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej
- nieduża garstka rodzynek
- nieduża garstka łuskanych włoskich orzechów
- nieduża garstka kandyzowanej skórki pomarańczowej
- 1/2-1 łyżeczki mielonego cynamonu
- 6 owoców kardamonu (w łupinkach)
Blogspot zrobił psikusa i powyżej samowolnie wkleił 2 wersy z innego mojego blogowego wpisu. Niestety nie umiem się tego pozbyć. Przepraszam za niedogodności w korzystaniu z przepisu
Wykonanie:
- Rodzynki zalewamy wrzątkiem, odstawiamy na kwadrans, po czym je odcedzamy i zostawiamy do całkowitego wystygnięcia
- Orzechy siekamy na drobne kawałeczki
- Banany obieramy ze skórki i rozgniatamy widelcem na papkę
- Makę mieszamy z sodą i proszkiem do pieczenia
- Olej ucieramy z cukrem i jajami
- Następnie, dodajemy doń na przemian makę i banany
- Wlewamy mleko
- Wsypujemy partiami rodzynki , orzechy i pomarańczową skórkę
- Na końcu dodajemy cynamon lub kardamon (nasiona wyjmujemy z łupinek i starannie rozgniatamy w moździeżu), jeśli decydujemy się na wersję z ich udziałem
- Całość starannie mieszamy i przekładamy do wyłożonej papierem do pieczenia formy.
- Chlebek bananowy pieczemy ca 60 minut w temperaturze 190C, opcja: grzałka góra dół
- Studzimy
UWAGA:
Chlebek jest dużo lepszy następnego dnia niż bezpośrednio po upieczeniu. Dopiero wówczas zyskuje pełnię smaku.
Życzę Wam Smacznego!
O kurczę, ale to musi być pyszne, nigdy jeszcze nie jadłam chlebka bananowego.
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie :D
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie!
OdpowiedzUsuńZapraszam: https://buszujwkuchni.com/ :)