Najsłynniejszy niemiecki, cukierniczy klasyk - czekoladowo-wiśniowy rarytas, znany na całym świecie jako tort szwarcwaldzki, czarny las lub black forest. Ma opinię wykwintnego i eleganckiego, a przy tym, wg. mnie, jest jednym z łatwiejszych do przygotowania.
Zlewanie nalewki wiśniowej stało się impulsem, by wreszcie móc się nim delektować - część pijanych owoców znalazła pyszne zastosowanie w torcie. I zupełnie nieważne czy to poniedziałek, czy sobota, bo każdy dzień jest dobry, by raczyć się pysznościami. :-)
Tort Szwarcwaldzki
Składniki na tortownicę o śr. 24 cm:
Ciasto czekoladowe:
150g mąki pszennej
60g gorzkiego kakao
150g masła
150g cukru
3 jaja XL
1 pełna łyżeczka proszku do pieczenia
duża szczypta soli
Syrop do nasączania:
100ml soku wiśniowego
50ml likieru wiśniowego lub nalewki wiśniowej - w przypadku ich braku można użyć też czystej wódki
Krem:
800ml śmietany kremówki 36%
cukier puder w ilości do smaku
Owoce:
ok. 3/4kg wydrylowanych świeżych wiśni lub mrożonych
Do dekoracji:
wiórki z gorzkiej czekolady
Wykonanie:
Ciasto czekoladowe:
Żółtka oddzielamy od białek. Z białek ze szczyptą soli ubijamy sztywną pianę. Masło ucieramy z cukrem na puch. Następnie kolejno dodajemy żółtka. Makę przesiewamy wraz z proszkiem do pieczenia i kakao i wsypujemy do ciasta. Na końcu masę delikatnie łaczymy z pianą z białek.
Ciasto przekladamy do wyłozonej papierem do pieczenia formy. Pieczemy 30 minut w temperaturze 170C. Studzimy i przekrawamy na 3 części (mi udało się jedynie na 2 :-(
Syrop do nasączania:
Sok wiśniowy mieszamy z alkoholem.
Krem:
Schłodzoną śmietanę ubijamy z dodatkiem cukru pudru.
Instrukcja montażu:
Pierwszy blat nasączamy syropem. Układamy na nim wiśnie, które przykrywamy bitą śmietaną i kolejnym blatem, który także nasączamy, układamy na nim owoce i przykrywamy bitą śmietaną. Teraz pora na ostatni, trzeci blat, który ląduje na szczycie. Nasączamy go pozostałym syropem. Wierzch tortu oraz boki obkładamy bitą śmietaną. Górę tortu dekorujemy wiśniami i czekoladowymi wiórkami.
Życzę Wam Smacznego! :-)
wygląda świetnie, chętnie bym zjadła:)
OdpowiedzUsuńDziękuję i wirtualnie przesyłam Ci solidny kawałek. :-)
Usuńsuper:d bardzo lubię ten tort jest delikatny w smaku. Zdecydowanie bardziej lubię torty z masą śmietanową niż ucieraną na maśle.
UsuńOh u mnie jeszcze niedziela :) I w sam raz by sie przydal! :) Super wyglada:)
OdpowiedzUsuńKawałek tortu jest dobry na każdy dzień tygodnia. :-)
UsuńŚwietnie się prezentuje.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podoba. :-)
Usuńmój ukochany tort! nie ma lepszego! mniamm
OdpowiedzUsuńTakie połączenie smaków wszystkim smakuje.... Wpadaj na porcyjkę! :-)
Usuńpoproszę kawałek:) mniam!
OdpowiedzUsuńProszę się częstować! :-)
UsuńPo prostu poproszę kawałeczek:)
OdpowiedzUsuńDla Ciebie zawsze! :-)
UsuńDokładnie, każdy dzień jest dobry na kawałek pysznego ciasta:-). Kasiu najlepszego w dniu imenin!!!
OdpowiedzUsuńSerdeczne dzięki, Olimpio! :-)
UsuńWygląda wspaniale :)
OdpowiedzUsuńChyba każdy lubi połączenie wiśni z czekoladą i bitą śmietaną :)
wyglada przepyyysznie :)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz Kasiu, ile bym dała, żeby go spróbować:-) Podziwiam:-)
OdpowiedzUsuńTorty z wiśniami to jedne z nielicznych, które jestem w stanie zjeść. :) Pięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten tort, pyszny Ci wyszedł!
OdpowiedzUsuńJeden z moich ulubionych!
OdpowiedzUsuńPiękny!
OdpowiedzUsuńAle pyszności :)!
OdpowiedzUsuń