Przeczytałam gdzieś niedawno, że są 3 podstawowe rodzaje babek: drożdżowa, piaskowa i poznańska. Dwa pierwsze doskonale mi znane, a ten trzeci.......postanowiłam wielkanocnie rozpracować. Sprawa okazała się prostsza niż przypuszczałam, bo wszelkie żródła podają jeden, ten sam przepis. Babka poznańska bazuje na mące ziemniaczanej. Ma więc specyficzną, bardziej kruchą konsystencję niż w przypadku ciasta z samej mąki pszennej. Poza tym jest puszysta i delikatna. Ma również bardzo przyjemny, lekko cytrynowy posmak. Wiem, że wśród Czytelniczek bloga jest grono poznanianek:-). Ciekawa jestem, czy znacie tę babę i czy faktycznie jest ona tradycyjnym wielkopolskim przysmakiem? A może jest poznańska jedynie ze swej nazwy?
Tradycyjna Babka Poznańska
źródło: Małgorzata Caprari "Ciasta słone i słodkie"
Składniki na średnią formę babkową z kominkiem:
1,5 szklanki mąki ziemniaczanej
1/2 szklanki mąki pszennej
1,5 szklanki cukru
250g masła
4 jaja
4 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
skórka otarta z 1/2 cytryny
sok wyciśnięty z 1/2 cytryny
Wykonanie:
Masło roztapiamy i studzimy. Obydwie mąki przesiewamy do misy miksera wraz z proszkiem do pieczenia i solą. Następnie dodajemy jaja, cukier, sok oraz skórkę z cytryny. Całość starannie ucieramy, wolną strużką wlewając roztopione masło. Ciasto przekladamy do natłuszczonej i oprószonej bułką tartą formy. Pieczemy ca 40 minut w temperaturze 200C.
W Poznaniu jestem już kilka lat, ale baby poznańskiej nie piekę, co może raczej wynikać z mojego ogólnego stosunku do babek, niż do tej konkretnej :) Uwielbiam natomiast pyry z gzikiem, plyndze, szneki z glancem, i inne poznańskie kulinarne cudeńka. Pozdrawiam z Poznania
OdpowiedzUsuńWiem, wiem Agnieszko, że Ty nie jesteś babkowa:-)Ciekawi mnie jedynie, czy babkę poznańską znają w Poznaniu, czy też jest z nią podobnie jak z rybą po grecku:-)))
UsuńNie znam tej babki, ale spec ze mnie żaden w tym temacie :) Pozdrawiam
UsuńJa jestem poznańska pyrka i bardzo dobrze znam te babke można powiedzieć że jest to podstawową jaką znam i pierwszy wyrażony mój wypiek :-) nie znam osoby w mojej dużej rodzinie i wśród znajomych kto nie wie co to jest :-)
Usuńsmakowita babeczka:) będę musiała przetestować ten przepis:)
OdpowiedzUsuńWarto spróbować!
Usuńpyszna musi być:)
OdpowiedzUsuńJest niezła, choć jadałam lepsze baby:-).
UsuńPychota - ciasto proszkowe i szklanka mleka ummm :)
OdpowiedzUsuńJa zwykle wolę z herbatą lub kawą...
UsuńPierwsze słyszę o babce Poznańskiej. Mieszkam w Wielkopolsce od 16 lat tutaj popularne są szneki i gzik :] Babeczka wygląda na smakowitą i bardzo puszystą.
OdpowiedzUsuńA widzisz, czyli babka nie jest prawdziwie poznańska!:-) Obawiałam sie tego.....
UsuńAle Baba! Ja na razie na święta przetestowałam pleśniaka. Żadnej baby jeszcze nie upiekłam. Siedzę zarzucona robotą...
OdpowiedzUsuńA owszem, podziwiałam Twojego pleśniaka! Wspaniały!
Usuńnie wiedziałam, że Poznaniacy mają swoja babkę:) uwielbiam ich rogale świętomarcińskie:)
OdpowiedzUsuńPrzychylam się do opinii o rogalach:-), a o babce dowiedziałam się niedawno....
UsuńNo tak, można było się spodziewać mąki ziemniaczanej - nie na darmo nazywają ich "Pyrami";-)) Fajny przepis, zapisuje do wypróbowania:-)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem, jak Ci się spodoba, gdy już wypróbujesz.
UsuńSuper babka. ; )) W tym roku będzie mój babkowy debiut. : D
OdpowiedzUsuńNiech będzie udany! :-)
Usuń"Baby ... ach te baby !!! " :):):)
OdpowiedzUsuńTwoja przepysznie wygląda ...
Dzięki, Aniu! :-)
Usuńpysznie, ja za moją babkę zabieram się jutro :)
OdpowiedzUsuńBabka to wielkanocna podstawa, jak dla mnie...
UsuńOj cytrynowa, czyli idealna dal mnie :)
OdpowiedzUsuńCytrynowa należy do moich ulubionych.....
UsuńJa to moge babki zawsze i wszedzie :) Nie tylko podczas Wielkanocy. I masz racje, dodatek maki ziemniaczanej sprawia, ze babka jest bardziej krucha. Jak dla mnie pychota :) Cytrynowe lubie jak nie wiem co. I tak sie sklada, ze u mnie dzis tez lekko cytrynowo i babkowo :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia.
Oczywiście byłam u Ciebie i podziwiałam. :-) A babki cytrynowe należą do moich ulubionych.
UsuńWyglada bardzo kuszaca
OdpowiedzUsuńDzięki! :-)
Usuńbardzo lubię cytrynową babeczkę :) pięknie wygląda ;) wesołych świąt Ci życzę ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Kasiu! Tobie również: zdrowych, wesołych!
Usuńuwielbiam cytrynową babeczkę :)
OdpowiedzUsuńA ja bardzo Ci ten przepis polecam! :-)
Usuń