Słodziutka, chrupiąca i delikatna - taka ona jest ta młoda marchew. Jakoś zawsze dotąd, ciasto marchewkowe kojarzyło mi się wyłącznie jesienno-zimowo. Dziś jednak łamię ten stereotyp i częstuję Was nim w środku lata. Mam nadzieję, że z przyjemnością sięgniecie chociaż po kawałeczek?
Na blogu od dawna jest już ciasto marchewkowe z ananasem,a teraz do pary dołącza kolejne karotkowe, tym razem wg. przepisu Gordona R.
CARROT CAKE Z MŁODEJ MARCHWI
źródło: Gordon Ramsay Recipes.com + moje istotne 3 grosze :-)
Składniki na tortownicę o śr 24 -26 cm ( w zależności od tego jakiej wysokości ciasto chcemy uzyskać):
Ciasto:
- 4 jaja
- 3/4 szklanki oleju rzepakowego
- 1/2 szklanki soku jabłkowego
- 2 szklanki cukru pudru
- 2 szklanki mąki pszennej
- 3 szklanki drobno startej młodej marchwi ( zwykle to 6-7 średniej wielkości sztuk)
- 2/3 szklanki posiekanych orzechów pekan
- 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 2 łyżeczki cynamonu
- 1/2 łyżeczki soli
- 1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
- 165g kremowego śmietankowego serka
- 1/4 szklanki miękkiego solonego masła
- 1/2 szklanki cukru pudru
- włoskie orzechy do dekoracji
Ciasto:
- Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 175C
- Tortownicę wykładamy aluminiowa folią, brzegi jej pozostawiając na zewnątrz (przekładając pod obręczą). Folię smarujemy cieniutko tłuszczem i posypujemy mąką.
- W jednym naczyniu mieszamy razem: mąkę, proszek do pieczenia, sodę, cynamon, gałkę, sól.
- W misie miksera łączymy ze sobą: olej, sok jabłkowy, jaja, ekstrakt z wanilii.
- Następnie suche składniki dokładnie mieszamy z mokrymi.
- Do uzyskanej masy wrzucamy startą marchew i posiekane orzechy. Całość starannie mieszamy.
- I przekładamy do wcześniej przygotowanej formy.
- Pieczemy ca 50 minut, do suchego patyczka.
- W misie miksera ucieramy serek z masłem oraz ekstraktem z wanilii na puszystą masę.
- Następnie dodajemy cukier puder i mieszamy aż wszystkie składniki dobrze się nam połączą.
- Ciasto wyjmujemy z piekarnika i pozostawiamy w tortownicy na 10-15 minut.
- Odpinamy obręcz, wyjmujemy ciasto i stawiamy na kratce do całkowitego wystygnięcia.
- Wierzch ciacha smarujemy obficie polewą, dekorujemy orzechami i/lub czym tylko dusza zapragnie.
ciasto marchewkowe uwielbiam jeść w zimę z kubkiem gorącej herbaty :)
OdpowiedzUsuńAno właśnie..zimą, bo z latem mało komu się ono kojarzy...
UsuńJak przepis Gordona to muszę wypróbować! Marchewkowe to jedno z moich ulubionych, więc chętnie wpadnę! :)
OdpowiedzUsuńTeż chętnie korzystam z przepisów Gordona, a na ciacho zapraszam :-)
UsuńBardzo fajny przepis, odnotowałam :) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTo teraz trzeba jeszcze wypróbować :-)
UsuńPozdrawiam również :-)
dawno nie piekłam:) aaa tak kocham marchewkowe ciacha:) twoje wygląda znakomicie, aż ślinka cieknie na ten widok;)
OdpowiedzUsuńPolecam Ci bardzo - przepis sprawdził się wyśmienicie :-)
UsuńMmm, wygląda pysznie :) Bardzo lubię ciasta marchewkowe, ale piekę je właśnie jesienią/zimą :)
OdpowiedzUsuńTo moje pierwsze marchewkowe upieczone latem - na chłodniejsze wakacyjne dni pasuje doskonale :-)
UsuńCiasto marchewkowe w Twoim wykonaniu jest niesamowicie kuszące!
OdpowiedzUsuńAj, jak mi przyjemnie! Dziękuję. :-)
UsuńPięknie wygląda, lubię takie ciacha :) Zapraszam na konkurs http://xcookandlookx.blogspot.com/2014/08/stuletnia-gospoda-katarzyna-majgier.html
OdpowiedzUsuńDziękuję, a w konkursie chętnie wezme udział :-)
UsuńMmmm, moje ulubione ciasto marchewkowe;-)
OdpowiedzUsuńU mnie dziś też warzywnie - ciasto z cukinią.
Pewnie czekoladowe z cukinią?
UsuńTeż takie piekę od czasu do czasu...