Empanadas to kruche pierożki z farszem, pieczone lub smażone w głębokim tłuszczu. Podobno wymyślili je Portugalczycy, ale triumfy popularności święcą w Ameryce Południowej, ze szczególnym wskazaniem na Argentynę. Najczęściej przyrządza się je z wytrawnym nadzieniem, mięsnym lub warzywnym. U mnie, rzadko spotykana wersja deserowa, z ananasem, na słodko...
Empanadas con Piña Fresca czyli Słynne Argentyńskie Pierożki z Ananasem
Składniki:
Ciasto:
- 250g mąki pszennej
- 120g masła
- 1 łyżeczka soli morskiej
- 30g cukru
- 3 łyżki serka śmietankowego (niesolonego)
- mleko w ilości potrzebnej, by ciasto ładnie się zagniotło
Nadzienie:
- 1,5 szklanki świeżego ananasa, pokrojonego w niedbałą kostkę
- 1/3 szklanki dżemu morelowego
- 2 płaskie łyżki bułki tartej
- 1/3 łyżeczki mielonego cynamonu
- cukier puder do posypania po usmażeniu
- olej rzepakowy do smażenia (jeśli decydujemy się na ten rodzaj obróbki termicznej)
Wykonanie:
Ciasto:
- Z podanych składników zagniatamy ciasto, dolewając tyle mleka, ile jest niezbędne, by ciasto miało odpowiednią konsystencję (dało się uformować w kulę).
- Następnie przekładamy je na posypana mąką stolnicę i rozwałkowujemy na placek o grubości ca 0,5 cm. Potem wykrawamy krążki o średnicy 10 centymetrów.
- Na krążki ciasta łyżeczką nakładamy farsz. Brzegi sklejamy podobnie jak na klasyczne polskie pierogi.
- Nasze empanadas układamy na blasze i pieczemy na złoty kolor w temperaturze 180C przez 15 do 20 minut lub smażymy w mocno rozgrzanym, głębokim tłuszczu (oleju rzepakowym). Przed podaniem posypujemy cukrem pudrem. Pierożki w wersji smażonej wymagają wcześniejszego odsączenia na ręczniku papierowym.
Nadzienie:
- Ananasa mieszamy z dżemem. Wrzucamy do rondelka i podgrzewamy na małym ogniu przez około 10-12 minut aż masa zgęstnieje.
- Po tym czasie zdejmujemy z ognia i łączymy z bułką tartą oraz cynamonem.
nie są zbyt nasączone tłuszczem? chętnie spróbuję ale chyba zostanę przy opcji pieczenia
OdpowiedzUsuńMożna piec, można smażyć, co kto woli. Ja miałam akurat olej do wykorzystania, więc usmażyłam. Ważne, by przy tym wariancie, dobrze pierożki odsączyć na bibule, zanim podamy je na stół.
UsuńZapowiada się świetna uczta - kocham kuchnię argentyńską :D
OdpowiedzUsuńJa słabo znam, prawdę mówiąc, ale pierożki POLECAM..jak najbardziej :-)
Usuńfajny pomysł na deserowe pierożki :)
OdpowiedzUsuńMi też bardzo te pierożki przypadły do gustu.. :-)
Usuń