Niedawno miałam przyjemność uczestniczyć w warsztatach pt. Smaki orientu, prowadzonych przez Victorię Nguyen. W tym przypadku, orient został ograniczony do kuchni wietnamskiej. Gotowaliśmy zupę pho, robiliśmy sajgonki, a na deser smażyliśmy banany i ananasy w cieście.
Osobiście nie jestem miłośniczką tego rodzaju słodkości, ale wiem, że mają rzeszę zwolenników, dlatego dzielę się z Wami przepisem. I koniecznie dajcie znać, czy smakowało! :-)
Victoria Nguyen w akcji :-) |
Banany i ananasy w cieście wg. Victorii Nguyen
Składniki (dla 4-5 osób):
- 4 banany
- puszka ananasa w plastrach
- 400g mąki pszennej
- 2 żółtka
- 30g proszku do pieczenia
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej + dodatkowo do obtoczenia plastrów ananasa
- 1/2 łyżki octu
- 1 łyżka cukru waniliowego
- 2 łyżki zwykłego cukru
- 2 łyżki zmielonych orzechów arachidowych
- 1 łyżka oleju + olej do smażenia
- 250 ml wody
Wykonanie:
- Banany przekrawamy wzdłuż i na pół. Następnie, ubijamy proszek do pieczenia i 2 żółtka. Dodajemy ocet, cukier, cukier waniliowy, orzechy arachidowe, mąkę ziemniaczaną i olej. Wszystko mieszamy na gładką masę. Dodajemy po trochu mąki pszennej i wody, aby ciasto nie było zbyt gęste lub rzadkie. Powinno być gęściejsze od typowego ciasta naleśnikowego.
- Pokrojone banany wkładamy do miski z ciastem, tak aby były całkowicie pokryte. Ananasy najpierw obtaczamy w mące ziemniaczanej, i dopiero potem zanurzamy w cieście.
- Smażymy na niewielkiej ilości średnio nagrzanego oleju z dwóch stron, do momentu zarumienienia, ok 2 minuty. Serwujemy z ulubionymi dodatkami ( bita śmietana, wiórki kokosowe, owoce )
Banany w cieście
Ananasy w cieście
Życzę Wam Smacznego! :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Serdeczne dzięki za wszystkie opinie i komentarze. :-)